....filmu o godz. 01.10. Jak widać Miłość nad rozlewiskiem wpisuje się bardziej w misję TVP.
Ja już zdążyłem przyzwyczaić się, że jeśli leci w TVP 1 czy 2 jakaś godna uwagi produkcja to trzeba liczyć się z niewygodną godziną emisji.
Niestety, ale muszę się zgodzić z przedmówcami. Bardzo często zdarza mi się oglądać filmy o późnej godzinie.
Chciałem obejrzeć, ale na seans o 1 w nocy nie mogę sobie pozwolić, bo na 5 do roboty. Czy pracownicy TVP zdają sobie z tego sprawę, że ludzie którzy gustują w tych filmach co puszczają zawsze o 1 w nocy zazwyczaj rano idą do pracy?! Niech głupkowate seriale puszczają w tych godzinach.
Przyłączam się do "braw". Telewizja Publiczna naprawdę świetnie spełnia swoją misje puszczając w najlepszym antenowym czasie denne seriale lub niszowe horrory. Jest tyle wspaniałych polskich produkcji, czy nadanie czegoś wartościowego o przyzwoitej porze przekracza możliwości TVP?
miałem założyć taki sam wątek. Nie wiem co za bydlak z tvp decyduje o ramówce, ale jest to wielce żałosne że dobre filmy puszcza się poza zasięgiem normalnego, pracującego obywatela. 99,9 % odpuściło sobie i nie dziwię się. Dziś mam wolne, więc przetrwałem, ale nikt w tygodniu nie będzie siedział do 3 w nocy żeby obejrzeć film w tvp. I te ich pieprzenie za przeproszeniem o misji. A o 20 puszczaja badziewia, papkę niewymagającą refleksji, myślenia. Barany z TVP.
Ta, jasne. Ciekawi mnie kto dał tyle pozytywnych głosów, za film, gdzie sceny okupacji jest niewiele. Wszystko jest przedstawione głosowo, słowami.
Dumałem przez chwilę i następnym razem, podpisując umowę z Polsatem, wziąłem dekoder z nagrywarką. Problem zażegnany.
Krzysztof_sc: Film jest z 93 roku. Od tego czasu dostałeś taka dawkę wojny w polskiej kinematografii, że powinieneś chować się w rowach na dźwięk samolotu. i próbować dostać się do konspiracji.