Lubię ten serial od samego początku, kiedy zacząłem go oglądać ze względu na dobrą obsadę, ciekawą fabułę, no i wogóle za całokształt, ale nie będę ukrywał, że najważnejszym magnesem do oglądania tego filmu jest właśnie Pani Agnieszka. Jest piękną, delikatną, filigranową osóbką, która w każdym serialu - jestem tego pewny - byłaby równie wspaniała, jak w 'Tygrysach...'.
Oby więcej takich pięknych kobiet na polskim ekranie telewizyjnym, a świat będzie piękniejszy.